Środowy wypad do hodowli alpak „Alpakija” w pobliskich Jankowicach na długo pozostanie w pamięci pierwszaków. Najpierw poznaliśmy zwyczaje zwierząt, historie ich pojawienia się w gospodarstwie i nawiązaliśmy z nimi kontakt podczas karmienia ich marchewkowymi smakołykami. Dzieciaki jako przewodnicy, opiekunowie zwierząt odbyły długi spacer leśnymi ścieżkami. Byliśmy bardzo uważni i opiekuńczy. Zwracaliśmy uwagę na to co pod naszymi nogami, a w szczególności bacznie obserwowaliśmy alpaki, które pozostawały pod naszą opieką. Nawet jeśli na początku niektórzy mieli obawy czy sobie poradzą z takim wyzwaniem to okazało się, że przełamywali swoje lęki i na koniec wspólnej drogi z satysfakcją i dumą doprowadzili swoich podopiecznych bezpiecznie do ich zagrody. Poza alpakami spotkaliśmy bardzo ruchliwe kozy Jodę , Maję, Bukę, Matyldę i Dyzia i świnkę Pepuszkę oraz ptactwo domowe. Wyczerpani z przyjemnością spałaszowaliśmy pieczone kiełbaski i pobawiliśmy się w piaskownicy. Na koniec spotkania poczytaliśmy sobie nawzajem i alpakom wiersze Jana Brzechwy w ramach akcji „ Jak nie czytam, jak czytam”. Z sentymentem żegnaliśmy mięciutkie, przyjazne alpaki o cudownych imionach: Łatkę, Szczęściarza, Tupakę, Tutka, Małą, Fistaszka, przytulaśną Smoczycę i maluszka, który nie ma jeszcze imienia. Bardzo dziękujemy rodzicom za dyspozycyjność i transport, a Pani Agnieszce Wojtaś za gościnę.